Godzina piąta. Wschodzące słońce. Chłód poranka. Poranny trucht. Powrót. Kąpiel. Śniadanie. Można żyć. Nadchodzi jednak czas, gdy udaję się na przystanek. Siadam, zakładam słuchawki na uszy, włączam muzykę, zamykam oczy i czekam. Tę błogą chwilę przerywa przeszywający pisk oraz wdzierający się do nosa zapach niedopalonego diesla. To on, wielki niezbyt nowoczesny miejski autobus. Wstaję, idę, już mam wsiadać, gdy ktoś przede mną rzuca peta pod nogi i wchodzi do autobusu. Wraz z tym niedopałkiem w mojej głowie pojawiło się pytanie „dlaczego?”. Dlaczego on to zrobił oraz co wspólnego mają fajki, śmieci i refaktoring?
(więcej…)