CI
10 powodów dlaczego każdy programista musi znać DevOps!
Artykuł został przeniesiony w nowe miejsce. Kliknij, aby przejść.
Artykuł został przeniesiony w nowe miejsce. Kliknij, aby przejść.
Ilu programistów traci swój cenny czas na merdżowaniu kodu, zamiast skupiać się na tworzeniu nowych funkcjonalności? Sporo. Grube legiony developerów postrzega gita jako przeszkodę, a nie jako pomocne narzędzie. By zmniejszyć tę ilość, przedstawiam trzy najpopularniejsze strategie branczowania. Poznaj je i zrozum, a następnie wyłuskaj z każdej to, co jest najlepsze dla Ciebie i Twojego projektu. Miej na uwadze, że każda z nich ma swoje wady i zalety. W pewnych sytuacjach sprawdzi się jedna, a do innych się nie nada.
Git to najpopularniejszy system kontroli wersji. Pomaga hordom programistów pracować lepiej, wydajniej i bardziej elastycznie. Pomimo że liczy sobie już ponad trzynaście lat, wciąż wiele osób używa go źle, zabijając w ten sposób produktywność. Problem ten objawia się głównie przy pracy z branczami i koniecznością merdżowania. Oczywiście przed gitem istniały gałęzie, ale tworzenie ich było ciężkie. On to zmienił. Umożliwił łatwe i szybkie tworzenie branczy przez każdego. Co niejednokrotnie skutkuje katastrofą. Czego zatem nie robić? Przedstawię dziś kilka antywzorców jak nie branczować.
Wykonanie dużego refaktoringu, nie jest zadaniem prostym. Wymaga skupienia, doświadczenia i dyscypliny. Robiłem to wielokrotnie, z różnymi rezultatami. Z każdym następnym razem staję się coraz bardziej doświadczony. W trakcie swojej pracy udało mi się wypracować kilka zasad, które czynią tę czynność łatwiejszą i bezpieczniejszą. Część z nich to dobre praktyki przy refaktoringu, a cześć to po prostu zasady tworzenia dobrego kodu, które w tej sytuacji pomagają mi ogarnąć kod. Wszystkie jednak odpowiadają na pytanie: „Jak refaktorować?”. Zapraszam serdecznie!
Czymże byłoby IoT bez dostępu do sieci? Prawdopodobnie pozostało by tylko T, czyli nic szczególnego. Gdyż takie urządzenia elektroniczne, znamy od bardzo dawna. Właśnie dzięki połączeniu ich z globalną siecią otwierają się zupełnie nowe możliwości. Dostęp do sieci możemy uzyskać na wiele sposobów. Od najbardziej tradycyjnego, czyli połączenia przewodem, aż do łączności satelitarnej. Poniżej przedstawię jak połączyć do sieci poprzez najpopularniejszy standard, czyli WiFi, na przykładzie płytki Wemos D1 mini z wbudowanym modułem WiFi ESP8266, której wybór opisywałem tu.